Wypędzeni ze swych domów, stłoczeni ciasno w wagonach, w skrajnych warunkach przewiezieni tysiące kilometrów tam, gdzie niebo łączy się z ziemią, jako wrogi, antysowiecko nastawiony „element”, represjonowani i zmuszani do katorżniczej pracy. Przez dziesięciolecia zapomniani w ojczyźnie, a dziś przez wielu postrzegani jako „przybysze ze wschodu”. Mimo wszystko zdołali zachować i przekazać swoim potomkom tradycje, wiarę i marzenia o powrocie do kraju swych przodków.