Wygląda na to, że akademicka kariera Sophii stanęła pod dużym znakiem zapytania. Kobieta musi przełknąć gorycz porażki, gdyż nie udało jej się zdobyć wymarzonej pracy. Co więcej, jako bezrobotna zmuszona jest do tego, by przynajmniej na jakiś czas wprowadzić się do mieszkania brata.
Karim oraz Sophia znają się na wylot i nadspodziewanie dobrze odnajdują się w nowej sytuacji. Choć zupełnie różni, świetnie się ze sobą dogadują, spędzając razem całe dnie. Czas wypełnia im słodkie lenistwo, imprezy i niekończące się rozmowy na mniej lub bardziej poważne tematy. Sielanka nie trwa jednak wiecznie, a kończy się z chwilą, gdy Karim spotyka na swojej drodze atrakcyjną kobietę…
Debiutująca w pełnym metrażu Monia Chokri tworzy przekonujący i przekomiczny, słodko-gorzki portret niełatwej relacji pomiędzy siostrą a bratem. Chwilami wzruszającej, kiedy indziej nieco toksycznej. Wiele w tym filmie dzieje się w dialogu, potwierdzając, że Chokri sporo się nauczyła od Xaviera Dolana, w którego „Wyśnionych miłościach” zagrała jedną z głównych ról.