--- KINO AD SPECTATORES --- Rok 1963. W ciepły majowy wieczór ekipa Polskiej Kroniki Filmowej rozpoczyna zdjęcia do felietonu poświęconego nocnej pracy wrocławskiego Urzędu Bezpieczeństwa. Za kamerą staje doświadczony reżyser teatralny, gotowy zrealizować materiał filmowy życia. Noc zapowiada się spokojnie. Około północy na posterunek UB dzwoni zaniepokojony obywatel, zaniepokojony postawą pewnego księdza. Ekipa interwencyjna rusza wraz z ekipą filmową do jednej z kamienic na śródmieściu. W momencie forsowania przez agentów tajnej policji drzwi księdza, Sanepid odcina wszystkie wejścia do budynku. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że będący w budynku pułkownik Bratek przywiózł z zagranicznych wojaży wirusa ospy. Służby sanitarne poddają wszystkich obecnych w budynku kwarantannie. Nikt jednak nie zamierza poddać się nakazom komunistycznych władz, a już na pewno nie pułkownik Bratek, który otwarcie powątpiewa w sensowność socjalistycznego ustroju. Przy pomocy lokalnego alfonsa, jego dziewczynek, dozorcy budynku, sekretarki seksoholiczki oraz lekarza zakaźnika, pułkownik Bratek podejmie próbę wyjścia z budynku, a całość w iście amerykańskim stylu zarejestruje na taśmie światłoczułej ekipa Polskiej Kroniki Filmowej.