Przenosimy się w lata 50. Pewna kobieta i mężczyzna poszukują miłości swego życia. Scenki Stefanii Grodzieńskiej, Juliana Tuwima, anonimy z lat 50. tworzą komediową historię pewnego związku. Historię aż po grobową deskę. Spotykają się na przystanku w dzień Świętego Walentego, idą razem na prywatkę, później oświadczyny i spędzają razem niejedną ciekawą chwilę. W związku małżeńskim trwają aż do grobowej deski. I myślicie może, że tu kończy się ta historia? Otóż nie! Będą ze sobą wiecznie! A to za przyczyną Stefanii Grodzieńskiej, która nie pozwala im odejść. Muzyka z lat 50. która towarzyszy aktorom jest po prostu doskonała! A takich tekstów  już się dzisiaj nie pisze… 24 listopada 2018, godz. 18.00